drabble

Drabble 04 / x2

Pokój pachnie zgaszonym płomieniem świecy. Księżyc przygląda mu się jak siedzi przy otwartym oknie, wpatrując się w ciemność na zewnątrz. Miasto jest przedwcześnie martwe, jakby postanowiło nie czekać już dłużej na jesień, choć ona przecież przyszła. Jak zwykle nieproszona, wnikała w szczeliny okien coraz mocniej, żeby wypełnić pokój chłodem. Odległy zapach jabłek i rozkładu, północne… Czytaj dalej Drabble 04 / x2

drabble

Drabble/03

Letnia noc jest gęsta. Zastygłym w bezruchu powietrzem, duszącym, słodkim zapachem i graniem owadów. Noce są latem naprawdę piękne, z czystym niebem i powietrzem tak nieruchomym, że otula wszystko jak półprzezroczysta firana, mgliste wspomnienie dnia. Upał zelżał i gwiazdy wiszą na niebie jedna obok drugiej. Leniwe obłoki przesuwają się niespiesznie, mijając o centymetry nieruchomy nów,… Czytaj dalej Drabble/03

drabble

Drabble/01

Gruby, czerwony aksamit. Przekleństwo dzieciństwa. Wyjątkowo szykowny, twierdziła mama, więc zbyt wiele ubrań chłopca uszyte było z aksamitu. Ciężkie, ciągnące ku ziemi w chwilach, kiedy już prawie idealnie wyobraził sobie, że jest ptakiem i szybuje między chmurami, wysoko ponad domem, z dala od nudnego przyjęcia… Jakoś nie potrafił im wybaczyć, że teraz aksamit otaczał go… Czytaj dalej Drabble/01